Kiedy usłyszałam "szpital" to pomyślałam: Nie, nie, chwilka. Zaszła pomyłka, za daleko albo nawet w ciążę.
Ja i szpital?
Wykluczone.
Niestety jest wyraźnie napisane. "Skierowanie do szpitala" jak mój znak zodiaku czyli jak Byk.
Niby zabieg, z tego co poczytałam, ma być mało inwazyjny. Z tym, że na miejsce się czeka. I jak poczekam rok to może być już bardziej inwazyjny ponieważ, przecież, zajdą zmiany w organizmie.
Jeśli nie zajdą spore i tak mam cykora.
Ja i szpital?
Wykluczone.
Niestety jest wyraźnie napisane. "Skierowanie do szpitala" jak mój znak zodiaku czyli jak Byk.
Niby zabieg, z tego co poczytałam, ma być mało inwazyjny. Z tym, że na miejsce się czeka. I jak poczekam rok to może być już bardziej inwazyjny ponieważ, przecież, zajdą zmiany w organizmie.
Jeśli nie zajdą spore i tak mam cykora.